Rozliczenia podatkowe 2018

Rozliczenia podatkowe 2018 – podatek dochodowy w Anglii

Niebawem kończy się rok podatkowy w Polsce. Na jego rozliczenie, tj. złożenie zeznania, mamy jeszcze sporo czasu. Inaczej sytuacja wygląda w Wielkiej Brytanii, gdzie wciąż przebywa ogromna liczba naszych rodaków. Część z nich otrzymuje wynagrodzenie od pracodawców, inni zarabiają na życie prowadząc własną działalność. W ich przypadku rozliczenia podatkowe 2018 będą się różnić. Póki co jest to nadal odległa przyszłość, bowiem rok podatkowy a Anglii kończy się dopiero za kilka miesięcy.

Rozliczenia podatkowe 2018 – terminy

Rok podatkowy w Anglii rozpoczyna się 6 kwietnia, a kończy 5 kwietnia roku następnego. Wszelkie rozliczenia dotyczące podatku dochodowego odnoszą się do okresu wyznaczonego tymi datami. Za niezłożenie zeznania w terminie podatnik może ponieść karę finansową.

Podatki dla osób zarabiających przeciętnie

W Wielkiej Brytanii funkcjonują progi podatkowe. Od wysokości dochodu osiągniętego w roku podatkowym zależy wysokość podatku i sposób rozliczenia. Za osoby zarabiające przeciętnie uważa się te, których roczny dochód nie przekracza 100 tysięcy funtów. Jeżeli ktoś zarabia więcej, najprawdopodobniej zatrudnia własnego księgowego (polskiego księgowego znajdziesz na accountancy4you.com), albo posiada wykształcenie, które pozwala mu zarządzać takimi finansami.

Ci, którzy zarabiają mniej, rozliczenia podatkowe 2018 wypełniają i składają samodzielnie. Jeśli jedynym źródłem ich dochodu jest praca na etacie, często nie muszą robić nic. Przyjmijmy zatem, że nasz podatnik jest osobą zarabiającą przeciętnie, w sile wieku, poprawnie widzącą, zatrudnioną u miejscowego pracodawcy.

Podatnik ten odprowadza podatek dochodowy, który w Wielkiej Brytanii nosi nazwę Income Tax. Rozlicza go po zakończeniu roku podatkowego, a wcześniej jedynie płaci (a właściwie robi to za niego pracodawca) zaliczkę. Właściwy podatek naliczany jest dopiero po 5 kwietnia. HMRC (urząd skarbowy) za pomocą kodu podatkowego, noszącego nazwę Tax Code, informuje o wysokości koniecznych do odprowadzenia zaliczek. Dzięki temu pracodawca wie, jaką kwotę potrącić z pensji.

Dzięki odprowadzanym systematycznie zaliczkom, wysokość naliczonego na koniec roku podatku nie przeraża. Jeśli dodatkowo nasza sytuacja zarobkowa nie jest skomplikowana, tj. pracujemy na umowę u jednego pracodawcy i nie otrzymujemy dodatkowych dochodów, np. z wynajmu, w ciągu roku pracodawca zdąży zapłacić cały nasz podatek i na koniec nie musimy robić właściwie nic. Urząd skarbowy przyśle nam jedynie listowne podsumowanie i przedstawi, jak wyglądały rozliczenia podatkowe 2018.